A więc nadszedł czas abym to co myślę wylała na papier , a raczej klawiaturę . Po co piszę? Bo lubię. Lubię pisać . A co zapytacie na pewno . A na przykład to : " Nikt z nas nie mówił , że będzie łatwo. Czasem może się zdawać, że nastolatkowie nie mają problemów. Naukowcy mówią , że to hormony a psychologowie , że to wpływ otoczenia lub przeszłość.
Ja dzieciństwo miałem trudne o ile w ogóle je miałem. Mój ojciec zginął w wypadku samochodowym na moich oczach gdy miałem 5 lat, a matka piła i znęcała się nade mną odkąd pamiętam. W wieku 8 lat zaadoptowali mnie dziadkowie. Musiałem pracować jako kominiarz w zimę lub na polu w lato. Nie chodziłem do szkoły , nie miałem wakacji , nie bawiłem się z rówieśnikami. Uczyłem się sam w bibliotece. Dopiero w wieku 16 lat babcia posłała mnie do gimnazjum. W szkole szło mi dobrze, dopóki w klasie nie pojawił się nowy..."
Tak wiem jestem dziewczyną , a pisze opowiadanie jako chłopak.
Mniejsza ;)
Na blogu będę umieszczać dalsze części tego opowiadania, czasem może inne, będą przepisy czasami, coś na nudę i moje przemyślenia na temat wszystkiego.
Ja na razie kończę i do następnego wpisu ~ ♡
piątek, 9 października 2015
Najtródniejsze są początki ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz